Gdyby nie pierwsza kwarta, to można powiedzieć, że młodsze SMS-ianki uzupełnione uzdolnionymi kadetkami pod wodzą trenera Adama Rajkowskiego zagrały z wielkim serduchem...

Kiedy rozpoczęliśmy spotkanie od run-u pabianiczanek 0:27, ze zdziwienia przecieraliśmy oczy, dopiero w szóstej minucie niemoc strzelecką przerywa Wiktoria Olejnik (6 pkt.) kapitan kadetek rocznika 2002! Mecz dla aleksandrowskich koszykarek rozpoczął się od drugiej kwarty, gdzie otrzymaliśmy dawkę kilku dobrych akcji w obronie oraz ataku, sparaliżowane pierwszą odsłoną wreszcie nawiązały walkę z podopiecznymi trenerki Sylwii Wlaźlak :)

Po długiej przerwie ponownie straciliśmy skuteczność rzutową i zaangażowanie w obronie, ale odnajdujemy się ostatnich minutach i gdyby brać pod uwagę II i IV kwartę wygralibyśmy spotkanie 33:32... można, można, tylko trzeba wierzyć w swoje umiejętności!

Gratulujemy zdecydowanym zwyciężczyniom z Pabianic, które mimo braków podstawowych zawodniczek wygrywają spotkanie przy ul. Waryńskiego 22/26. Oczywiście młodszym SMS-iankom dziękujemy za wolę walki i dwie udane kwarty, ale czekamy na więcej :) cieszy powrót dyspozycji strzeleckiej naszej rozgrywającej Kasi Szpery (11 pkt. 3x3)! 

Zbieranie bezcennego doświadczenia na pewno zda egzamin, ale trzeba życie brać odważnie i walczyć o swoje!