W sobotę, nietypowo bo o godzinie 13.00 Basketki pod wodzą sztabu: trener Adam Rajkowski, trenerka/psycholog sportu Agata Maciejewska, fizjoterapeuta/motoryk Mateusz Bukacki wyruszyły do Olsztyna, by stoczyć bój z prowadzoną przez Tomasza Sztąberskiego drużyną KKS Olsztyn.

Już od samego początku spotkanie nie układa się po naszej myśli, chaos oraz brak jakiejkolwiek komunikacji sprawia, że po niespełna dwóch minutach przegrywamy 0:6. Kontynuacja pierwszej części meczu wcale nie jest lepsza, nieszczelna obrona, brak presji na graczu z piłką doprowadza do bardzo spokojnej gry gospodyń, które konsekwentnie ogrywają nas na każdym centymetrze boiska. Rzuty oddawane na alibi niestety nie pomagają, nasza gra z minuty na minutę staje się coraz gorsza. Pierwszą połowę przegrywamy wynikiem 46:21 :( Brak zaangażowania całej drużyny, bez wyjątków w defensywie oznacza na poziomie pierwszoligowym zawsze porażkę! 

Po bardzo dosadnej reprymendzie wychodzimy na parkiet lepiej skoncentrowane poprawiając swoje poczynania zarówno w obronie, jak i w ataku. Jednak nasza skuteczność nadal pozostawia wiele do życzenia. Zbyt duża ilość strat (25) pozbawia nas możliwości zmiany losu spotkania. 

Na pochwałę zasługuje znacząca poprawa skuteczności wykonywanych rzutów osobistych 84.6%. 

Ostatecznie mecz kończymy wynikiem 76:53 na korzyść gospodyń. 

IX kolejka rozgrywek I Ligi Kobiet grupa A

KKS Olsztyn - UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki 76:53 (23:10, 23:11; 13:15, 17:17) statystyki, tabela.

Za tydzień ponownie czeka nasze Basketki spotkanie wyjazdowe, tym razem odwiedzimy Miasto Pruszków. Trzymamy mocno kciuki.

GO BASKET GO!