W sobotnie popołudnie w hali Miasta Sportu przy ul. Waryńskiego 22/26 najstarsza grupa wiekowa pod wodzą trenera Adama Rajkowskiego, asystentki trenera Agaty Maciejewskiej, fizjoterapeutki/trenerki przygotowania motorycznego Sonii Bałwas zmierzyła się z liderem 1 Ligi Kobiet, drużyną Mon-Pol-u Płock prowadzoną przez trenera Ireneusza Jasińskiego oraz trenerkę, a zarazem zawodniczkę Lucynę Kotonowicz.

Pierwsza odsłona spotkania to sroga lekcja basketu, jaką potraktowały nas koleżanki z Płocka. Kwartę rozpoczynającą spotkanie przegrywamy na własne życzenie 8:22. W dalszej części spotkania nasza gra stopniowo się pogarsza, choć już na początku była niepokojąca. Brakuje nam zaangażowania, obrona kuleje. Nie potrafimy wygrać deski, którą zdominowały doświadczone przeciwniczki. Na przerwę schodzimy z wynikiem 46:16 i nadzieją na lepszą postawę Basketek w kolejnych częściach spotkania.

W trzecią kwartę wchodzimy z dobrym nastawieniem, odbudowujemy się przede wszystkim w obronie, pokazując charakter i pazurki. Niestety i w tej części ulegamy 10:15.

W ostatniej odsłonie, na reszcie udaje nam się rozbić "zone-press" przeciwniczek. Gramy spokojniej wykorzystując otwarte pozycje. Należy pochwalić występ ambitnych uczennic SMS-LO im. Mikołaja Kopernika Nadii Makowskiej (3 pkt., 7 zb.) oraz kapitan Alicji Jarząb (10 pkt., 3 zb.), która wystraszyła Kibiców UKS-u w trzeciej kwarcie schodząc z parkietu z urazem stawu skokowego, na szczęście, to nic poważnego i powróciła w ostatniej części spotkania! Mecz kończymy wynikiem 88:41 na korzyść dziewczyn z Płocka. Zyskujemy cenne doświadczenie, które pomoże nam w walce o najwyższe laury w kategoriach U-19 i U-17!

Gratulujemy liderowi rozgrywek pierwszoligowych grupy A za konsekwentną grę w ataku i obronie, a Basketkom dziękujemy za "chwile" dobrego basketu, ale to za mało, by dziś walczyć jak równy z równym na parkietach pierwszoligowych...

V kolejka rozgrywek I Ligi Kobiet grupa A

UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki - Mon-Pol Płock 41:88 (8:22; 6:24; 10:15, 17:27) statystyki, tabela.     

Wartym odnotowania w sobotnim spotkaniu, był występ naszej wychowanki Ewy Canert (4 pkt. 3 zbiórki, 3 asysty, 1 przechwyt, 1 blok, eval 9)! Pozdrawiamy Cię serdecznie <3 

Już w najbliższą środę udamy się do Sokołowa Podlaskiego, by rozegrać zaległe spotkanie z 4. kolejki. Trzymamy kciuki!

GO BASKET GO!