W minioną sobotę późnym wieczorem o godz.19.00 zmierzyliśmy się w Płocku z doświadczoną drużyną prowadzoną przez trenera Ireneusza Jasińskiego i grającą kapitan asystentkę Justynę Pytlarczyk. 

Od pierwszych minut kibice zgromadzeni w hali ZS nr 1 przy ul. Piaska 5 w Płocku podziwiali zaciętą rywalizację z sinusoidą dobrej gry w obronie i ataku obydwu drużyn. W spotkanie zdecydowanie lepiej wchodzą Basketki, które po zbilansowanej grze rywalizację 4:8, niestety szybka riposta gospodyń przerywa osiągnięcia podopiecznych trenerów Adama Rajkowskiego, Dariusza Raczyńskiego i Piotra Milbrandta. Ostatecznie po bardzo wyrównanej grze pierwsza odsłona kończy się wynikiem 20:15.

W drugiej kwarcie zawodniczki obydwu drużyn "łapały oddech" po bardzo wyczerpującym początku rywalizacji, zdobycze punktowe naszej drużyny otwiera jedna z liderek młodych-gniewnych Martyna Leszczyńska "Leszczu" rocznik 2000 (15 pkt. 6/6 za 2 pkt. 100%!, 9 zbiórek 2/7, 1 asysta, 1 przechwyt i 1 blok, eval 17), niesiona nowymi jordan-kami :) dobrze wspierała naszą drużynę w obronie i ataku. Niestety na kolejne zdobycze punktowe w drugiej osłonie musieliśmy czekać do szóstej minut, gdzie pokazała się Justyna Samulak rocznik 2000 (6 pkt., 4 zbiórki 1/3, 1 asysta, 1 przechwyt, eval 4), która rozegrała najlepsze spotkanie w sezonie pokazując potencjał! Brawo Samu :) Ostatecznie druga część zaciętej rywalizacji kończy się wynikiem 34:25!

Po chwili oddechu ponownie wróciliśmy do bardzo agresywnej gry obronnej płocczanek i ambitnej postawy Basketek, które mimo zmęczenia zaskakiwały bardzo dobrą postawą na parkiecie! Właśnie takiej postawy oczekujemy, nie patrząc na wynik walczymy w każdej sekundzie rywalizacji, ogrywanie się poprzez rozgrywki pierwszoligowe jest idealnym testem na pokazanie "charakteru" sportowca! Determinacja, zaangażowanie i wola walki! Dziękujemy :)

Doświadczenie podstawowych zawodniczek drużyny z Płocka, choćby kapitan Justyny Pytlarczyk, Lucyny Kotonowicz, czy Anity Plucińskiej było kluczem do zwycięstwa gospodyń, ale cieszy ambitna postawa do ostatniego gwizdka sędziowskiego Team-u Basketek, które minimalnie wygrywają ostatnią odsłonę pokazując, że można walczyć z każdym, wszystko jest w Waszych głowach!

Cieszy powrót do formy naszej rozgrywającej Natalii Łopińskiej rocznik 1999 (13 pkt. 1x3, 9 zbiórek 3/6!, 3 asysty, 5 przechwytów i eval 19), bardzo dobrze rozwijającej się skrzydłowej "shooter" Poli Kaźmierczak rocznik 2001 (13 pkt. 3x3, 2 zbiórki, 5 asyst, 1 przechwyt i eval 15), cieszy również ambitna postawa pozostałych młodych-gniewnych rocznika 2001 - Kasi Szpery, Klaudii Kozłowskiej, Martyny Janusz. Brawo WY :)     

Martwi natomiast forma Klaudii Dudek i Patrycji Krzyszczak, które niestety jeszcze nie złapały rytmu gry, ale trzymamy za Was kciuki!

Kolejnym powodem do zmartwień jest fakt kontuzji Jessici Solak, która ponownie zostanie unieruchomiona na cztery tygodnie, uraz dłoni (niefortunna interwencja w obronie) :( trzymamy kciuki za powrót Jess! również nie najlepsze rokowania dotyczą naszej kapitan Agaty Maciejewskiej, która nadal boryka się z problemem stawy kolanowego, ale miejmy nadzieję, że ze styczniową rywalizacją w rozgrywkach juniorek starszych U-22 zakończą się kłopoty zdrowotne wymienionych Basketek!

Gratulując drużynie z Płocka trzeciej wygranej w sezonie, dziękujemy młodym aleksandrowskim koszykarkom za budującą postawę dającą nadzieję na lepsze jutro! Dziękujemy :)